W jaśminowym morzu
W jaśminowym morzu
Gdy pomiędzy mną a jaśminem nic nie stoi, jest pięknie.
Jeśli zatrzęsienie, to jaśminowych płatków.
Jeśli oszołomienie, to zapachem jaśminowych kwiatów.
Jeśli tonąć, to w jaśminowej głębinie.
Jeśli samotnieć, to wśród porcelanowej bieli roześmianych filiżanek jaśminu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz