wtorek, 21 kwietnia 2015

Opole 21 kwietnia 2015

Opole, 21 kwietnia 2015 r.
Tym razem jednodniowy wypad do Opola. Jedna godzina jazdy i już jestem w innym świecie. Całkowity reset. Oto zdjęciowy plon:

  Widok z autobusu. W taki sposób jest zjadany budynek starego dworca autobusowego:



  To już Opole. Nuty "Ody do radości". Tak to idzie: la la la la la la la la, la la la la la la la...


    Rynek opolski wita morzem tulipanów.


  Filharmonia Opolska.














         Arkady w Rynku.


 Tu też artyści rysują architekturę.


  I też jest Aleja Gwiazd.


     Fontanna, na której rezydują gołębie.


  Wystraszyć kaczki pływające w fontannie...





 Jakieś cóś, gdzie ptaki uwiły gniazdo.












   Moje odkrycie: naleśnikarnia z uroczym tarasem z widokiem na rzeczny kanał.Nazwy nie pamiętam, ale blisko Rynku.


  We Wrocławiu też mamy zielony most, do którego zakochani przyczepiają kłódki.












 Wróble czekają na kawałek naleśnika.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz