Pierwszy dzień 2023 roku
Pierwszy stycznia, a ciepło jak wiosną. Mówią, że jak spędzi się pierwszy dzień roku, to taki będzie cały rok. Więc wybrałam się na spacer nad Odrę.
Nie wiem, w jaki tajemniczy sposób przyroda pozbywa się suchych badyli i zielska, ale wiosną, gdy ziemia pokrywa się zielenią, to nie ma śladu po jesieni.
Wicie co to jest dżemik? To owoce dzikiej róży, przemrożone i pełne witaminy C. Urywa się je z krzaka, wyciska i zjada. Mniam. Można jednak coś w zimie zjeść.
Spacer zaczął się w szarościach, beżach i brązach, brunatnych i popielatych kolorach, ale na koniec niebo płonęło pomarańczowo, malinowo, wiśniowo i mirabelkowo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz